Korfu – spokój przede wszystkim

2980

Wyspa Korfu leży u wybrzeży Albanii. W słoneczne dni bez problemu można wypatrzeć jej brzeg będąc po wschodniej i północnej stronie Korfu, a w bardziej przejrzyste dni na zachodniej części dostrzeżemy w oddali obcas włoskiego „buta”. Sama wyspa wchodzi w skład wysepek Jońskich, leży na północnej części archipelagu. Stolicą jest Kerkira (zwana przez europejczyków po prostu Korfu). Korfu jest mieszanką pozostałości po Włochach i aktualnych mieszkańcach wyspy. Włoskie budowle, architektura i restauracje dodają klimatu.

Jazda po Korfu to jazda bez trzymanki

Zwiedzać wyspę jest najlepiej autem – jest tam mnóstwo wypożyczalni, a rezerwując auto w Polsce, zapłacimy mniej. Warto jednak zwrócić uwagę na drogi – są to ostre, często „zawracające” zakręty, na dodatek mocno pochyłe. Drogi są wąskie, a miejscowi kierowcy jeżdżą bardzo nieostrożnie. Dla mało wprawionego kierowcy, bądź takiego, który ma lęki wysokości (często jedzie się nad skarpą) może to być bardzo ciężka wyprawa. Mimo wszystko – warto.

Ulice KorfuMiasto i stolica wyspy – Kerkira (Korfu). 

GPS: N 39.6240197 E 19.9209193

Samo miasto nie jest tak atrakcyjne jak chociażby miasto Rodos, ale każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Stolica wyspy leży w połowie jej długości (północ-południe), na wschodnim wybrzeżu, zatem dojazd z każdego miejsca jest wygodny. Zwiedzanie warto rozpocząć od malutkiego, ale dość popularnego Muzeum Bizantyjskiego, które znajduje się na drodze od portu na zachód. Po lewej stronie znajdziemy wysokie schody, na szycie których znajduje się wejście. W samym muzeum znajdziemy mnóstwo ikon, a także stary ołtarzyk, gdyż był tu kiedyś kościół. Jest to największy zbiór sztuki na całej wyspie.

Pałac św. Michała i Jerzego – następne miejsce godne uwagi znajduje się na drodze z muzeum do centrum miasta. Sam pałac jest pozostałością po Anglikach, którzy kiedyś rezydowali na wyspie. Znajdziemy tam Muzeum Sztuki Azjatyckiej, a także Muzeum Sztuki Nowoczesnej.

Stare Miasto

Wychodząc z Pałacu jesteśmy na prostej drodze do Campello, czyli do Starego Miasta. Znajdziemy tam typowe dla greckich miast kręte, wąskie uliczki, wysokie stare kamienice, z przewieszonym między oknami na długich sznurach praniem. Warto zapuścić się w uliczki, bez mapy dzięki czemu odkryjemy uroki klimatu greckiego. W okolicach starego miasta możemy odwiedzić kościół św. Spirydiona, patrona wyspy.

statekNastępnym punktem naszej wycieczki może być Nowa Twierdza, wznosząca się nad miastem. Wchodząc na jej mury możemy zobaczyć przepiękną panoramę całego miasta. W jej okoliczy jest sporo tawern i kafeterii, gdzie możemy pokrzepić się mocną, grecką kawą. Na siestę warto udać się na Liston. Jest to siec kawiarń i restauracji, zbudowana w formie arkad przez Francuzów na początku XIX wieku, na wzór paryskiej rue de Rivoli. Zawsze jest tu pełno ludzi, a zacienione miejsca są dobrą okazją do odpoczynku. Po drugiej stronie jest duży plac Taxiarchon, symbol angielskiej obecności dawniej, a aktualnie parking. Na koniec dnia warto zwiedzić Starą Twierdzę.

Canal D'AmourSą także inne miejsca godne uwagi:
Muzeum Archeologiczne, gdzie znajdziemy słynną Meduzę, stworzoną na rozkaz Ateny, która była zazdrosna o inne kobiety. Każdy kto spojrzał na Meduzę zamieniał się w kamień;
Mon Repos – kompleks pałacowy z parkiem i kościół św. Jazona.